Kobiety 69

0
1201

Beata po raz pierwszy przebywała w tym hotelu. Jej zadanie często zmuszała ją do dalekich delegacji, a tym łącznie traf zawiódł ją aż do Poznania. Hall hotelu aż lśnił. „Sprzątaczki wykonują tutaj, jak widzą, dobrą robotę” – pomyślała i skierowała pewnie swoje kroki do recepcji. Była kobietą sukcesu, i mimo własnych 35 lat, wyglądała na znacznie mniej. Stresujący zwyczaj życia jakimś cudem oszczędził ją, nie zabierając niczego jej zgrabnej figurze, małym ale wręcz jędrnym piersiom dodatkowo delikatnej, pokrytej piegami twarzy. – Dzień utalentowany, Maja Mos, w czym mogę pani odciążyą‡? – wystudiowany uśmiech recepcjonistki przywitał ją gdy zbliżyła się do lady. – Mam rezerwację na nazwisko Beata Miła. Chciałabym uiścią‡ opłatę za dzisiejszy dzień i odzyskaą‡ klucze do pokoju – Beata znała procedurę, nie po raz pierwszy przebywała na szkoleniu w innym mieście. Gdy recepcjonista grzecznie potwierdziła i zaczęła wyszukiwaą‡ w komputerze rezerwację, Beata przyjrzała się tej młodej dziewczynie. Krótko obcięte włosy, miła uśmiechnięta buŁºia i duże piersi, efektownie wypełniające hotelowy uniform, spośród miejsca zrobiły na niej faktycznie duże odczucie.

W momencie, jak dziewczyna podniosła wzrok znad monitora, Beata w sam raz oblizywała wargi. Uśmiech recepcjonistki był całkowicie uroczy. – Pani Miła, opracowaliśmy dla pani mir liczba 69. Skieruje się pani w stronę windy, wjedzie na drugie piętro, i póŁºno pójdzie w lewo. Pani mir to dalszy spośród kolei. – Dziękuję nader – odpowiedziała Beata lekko rozmarzonym głosem. Czarujący akcent recepcjonistki działał na Beatę bardziej, niż się spodziewała. Zabrała klucze dodatkowo poszła w stronę windy. Beata rozpakowała własne rzeczy dodatkowo poprzednio miała wyjśą‡ na zapoznawczy rekonesans po hotelu, gdy zadzwonił aparat telefoniczny, stojący obok łóżku. – Tak słucham? – zapytała niepewnie, nie spodziewając się o tej porze żadnych rozmów. – Spośród tej strony sala recepcyjna – w słuchawce zabrzmiał miły głos widzianej wcześniej recepcjonistki. – Zostawiła pani u nas na ladzie swoją portmonetkę. W tej samej chwili ją pani przyniosę. – Ojej… Przepraszam panią bardzo, pani Maju… – zaczęła Beata, aliści kobieta przerwała jej. – Ł»aden problem, pani Miła, poprzednio ją niosę, do zobaczenia – połączenie zakończyło się cichym kliknięciem. Beata stała, nieco skonsternowana, trwale trzymając w rękach słuchawkę. Nie lubiła stwarzaą‡ innym problemów, w taki sposób była wychowana, więc zaistniała położenie nieco ją mierziła. Jak rozległo się ciche pukania, jeszcze raz sklęła się zbyt gapiostwo dodatkowo podeszła do drzwi. Gdy nie była skryta za ladą, recepcjonistka robiła jeszcze większe wrażenie. Afroamerykanka spódniczka eksponowała bardzo zgrabne nogi i opinała kształtną pupę, i bluzeczka… Beata aż wstrzymała dech. Racja, przed czasem widziała, że bluzeczka bywa wypełniona przez gwiazdy nago duże dodatkowo kształtne piersi, ale wręcz tylko obecnie zauważyła, że dziewczyna nie nosi stanika. Sutki wyraŁºnie odznaczały się na cienkim materiale. – Dziękuję pani nader – Beata ledwie wydukała to zdanie, wciąż patrząc pożądliwym wzrokiem na ponętne ciało recepcjonistki. – Nie posiada za co, to nasza zadanie – Maja uśmiechnęła się i wyciągnęła rękę, podając Beacie portmonetkę. Palce kobiet zetknęły się na chwilę dodatkowo aktualnie na wskroś Beatę jak gdyby przeszedł niejaki odruch. Po raz stopniowy oblizała wargi. – Może usiądzie pani na chwilę? – zapytała Beata i wskazała dziewczynie łóżko. – Jeśli nie spowoduje to pani kłopotu? – dziewczyna odpowiedziała nieśmiało. – Ależ skądże. Bywam zobowiązana zbyt okazaną pomoc. Zadzwonię po room-service, zaraz przyniosą nam kawę, i my tymczasem posiedzimy chwilę razem – Beata stwierdziła kategorycznym tonem, po czym zamówiła w hotelowym barze dwie kawy. – Za 40 minut będą, podobno ekspres się zepsuł – powiedziała, gdy odłożyła słuchawkę. – Tak, czasem się zdarza – odpowiedziała dziewczyna. Coś dziwnego działo się spośród Beatą. Jej myśli bez ustanku krążyły wokół seksownej recepcjonistki, jej wzrok ciągle wędrował pod adresem sterczącym sutkom wybijającym się poniżej cienką bluzeczką. Nawet nie zorientowała się, kiedy jej ręka wylądowała na nodze dziewczyny, i wargi zbliżyły się pod adresem jej twarzy. – Ach – dziewczyna tylko jęknęła, lecz nie powiedziała nic więcej, jakby spodziewała się takiego zachowania Beaty. Lekko rozchyliła nogi, zapraszając rękę drugiej dziewczyny do posunięcia się głębiej. Beata skorzystała z niemego zaproszenia, a nie wsunęła ręki w tym miejscu, dokąd spodziewała się recepcjonistka. Była poprzednio na tyle rozpalona, że to by jej nie wystarczyło. Zsuwając się na kolana, wyszeptała: – Chcę wyczuą‡ twój smak, Maju – i rozchyliła nogi dziewczyny. Jak mówią podświadomie spodziewała się tego, co zobaczyła. Jak krótka spódniczka podwinęła się do góry, Beata spośród uśmiechem uświadomiła sobie, że nie ma poniżej nią żadnych majteczek. Wygolona cipka kusiła, i Beata nie zamierzała się podpieraą‡. Już pierwszy kontakt jej języka z łechtaczką sprawił, że ciałem recepcjonistki targnął dreszcz, zapowiadający ekstazę. Beata miała zamiar tylko wzmóc to odczucie. Zaczęła poruszaą‡ delikatnie ustami kierując język raz do dołu, raz ku górze sklep erotyczny. Dziewczyna była poprzednio wilgotna, jej soki spływały do ust Beaty, potęgując jej osobiste pożądanie. Mocno było jej przerwaą‡ lizanie aliści chciała też spróbowaą‡ czegoś innego. W momencie, jak podświadomie poczuła, że recepcjonistka bywa poprzednio bliska orgazmu, przerwała ją lizaą‡ dodatkowo wstała. – Co? Dlaczego przerwałaś? – zapytała drżącym głosem wciąż oszołomiona dziewczyna. – ą†śśś – Beata położyła palec na ustach, podniosła się z kolan i zaczęła się rozbieraą‡. Odpięła spośród wprawą guziki żakietu i rzuciła go na podłogę. Nie zamierzała cackaą‡ się w konwenanse. Rozpalona pożądaniem rozerwała własną delikatną bluzeczkę, trzymającą się na ledwie paru guziczkach i oczom drugiej kobiety ukazał się biust, trwale kryjący się zbyt stanikiem. Beata zajęła się obecnie spódniczką. Zsunęła ją na ziemię dodatkowo obróciła się dookoła. Ona miała bieliznę. Czarne stringi pięknie uwydatniały jej kształtną pupę. Recepcjonistka, widząc ją, aż westchnęła. Jak Beata zaczęła zdejmowaą‡ majtki, druga kobieta postanowiła, że również pozbędzie się odzież. Zsunęła zadartą dopiero do góry spódniczkę i wbiła wzrok w Beatę, która pozbywała się w tej chwili stringów. Gdy opadły, oczom Mai ukazał się podniecający widok. Beata nie goliła się do kresu, tak jak ona. Nad jej cipką królował cienki paseczek czarnych, przystrzyżonych włosów. Maja nie mogła na starcie oderwaą‡ oczu, lecz gdy Beata zajęła się biustonoszem, przeniosła wzrok wyżej. Spod stanika wyłoniły się małe, ale wręcz jędrne piersi z całkiem dużymi sutkami. Maja uśmiechnęła się, wstała i podeszła do Beaty. – ChodŁº tu, laleczko – ośmielona przyciągnęła dziewczynę do siebie i zbliżyła usta do jej ust. – Daj całusa. Gdy język Mai spotkał się spośród jej własnym, Beata poczuła, że sama już bywa wilgotna. Z trudem, ażeby było w inny sposób, i potęgowało to cudowne odczucie, jak wyzwolone już spod bluzeczki, dorodne piersi recepcjonistki, wylądowały poniżej rękami Beaty, ugniatane dodatkowo pieszczone. Maja pchnęła Beatę na łóżko. Nagie zgromadzenie dziewczyny działało na nią diabelsko intensywnie. Weszła zbyt nią na pościel i zapytała się: – Chcesz podjąą‡ próbę czegoś wspaniałego? – i nie czekając na odpowiedŁº weszła na dziewczynę tak, że cipka jednaj znajdowała się przed ustami drugiej. – Numer pokoju zobowiązuje – powiedziała z uśmiechem Maja, a Beacie w tym momencie przypomniało się, że są w pokoju 69. Chciała garśą‡ odpowiedzieą‡, ale wręcz język recepcjonistki spowodował, że dopiero stęknęła. Cudowne odczucie, gdy dziewczyna lizała jej łechtaczkę jeszcze się spotęgowało, jak nagle dwa lace wsunęły się do nader poprzednio mokrej cipki Beaty. – Aaaaaach – nie mogła powstrzymaą‡ okrzyku, który wyrwał się z jej ust. Zamroczona rozkoszą, sama zaczęła zwilżaą‡ językiem cipkę indywidualnej towarzyszki. Wsunęła w nią palce, poruszała nimi chwilę rytmicznie, a w kilka chwil wyjęła je dodatkowo oblizała. – Mmmm – uznanie dla smaku Mai było bardzo słyszalne w tym westchnieniu. Beata rozpływała się nawet z rozkoszy. Zbiór znaków Mai był w szczególności sprawny, stymulował ją niesamowicie, a jeszcze te palce w cipce i wspaniałe piersi ocierające się o jej zgromadzenie. Podniecenie było ogromne, a zmysł smaku cipki dziewczyny w ustach Beaty tylko je potęgował. Obie drżały spośród ekstazy dodatkowo w pewnej chwili obie przyspieszyły przesunięcie palców dodatkowo języków. Ciałami obu kobiet targnął cudowny i nader trwały szczytowanie. Obie drżały spośród ekstazy, gdy ich ciała przeszywały fale prawie w taki sposób mocne jako elektryczne. Jedna miała w ustach soki rozkoszy drugiej, sexblog jakie wymieszały się ze sobą, jak kobiety zsunęły się z siebie dodatkowo namiętnie się pocałowały. Usta Mai rozciągnęły się w szczerym uśmiechu, gdy usłyszała pytanie Beaty: – To był najważniejszy seks w moim życiu. Kiedy masz kolejny ordynans, Maju?