Lubię byc bez majtek

0
1117

Właśnie dostałam awans i podwyżkę. Byłam tym strasznie podekscytowana, a duma i energia aż mnie rozpierała. Wychodząc z biura już knułam jak to należy uczcią‡ więc zadzwoniłam do narzeczonego upewniając się, że on kończy za dwie godzinki i że zaczeka tam na mnie. „Kochanie zajadę aktualnie po ciebie, mam niespodziankę, planuje wieczór pełen wrażeń!”- szczebiotałam radośnie. Prędko wróciłam do lokalu, ekspresowy prysznic, upięłam włosy wysoko w kucyk, perfekcyjny makijaż, pora na seksowne ciuszki. Założyłam pończoszki, które on tak uwielbia.
Domyślałam się jak zmysłowo będzie wodził dłonią od wewnętrznej strony kolan w górę, czerpiąc przyjemnośą‡ z jedwabistości materiału opinającego moje ciepłe uda. Wsunęłam się w ultra krótką, obcisłą spódniczkę już ciesząc się na efekt zaskoczenia gdy jego dłoń przekroczy górną granice koronki pończoch i wyczuje nieosłonięty żar naszej nagiej cipki. Przebiegłym uśmiechem założyłam koronkowy stanik, który pomagał utrzymaą‡ efekt idealnego, kuszącego rowka pomiędzy moimi krąglutkimi piersiami, całośą‡ przysłaniając grzecznym żakiecikiem o niegrzecznym dekoldzie, w którym zamiast jak zazwyczaj bluzeczki wyeksponowane zostały wypukłości. Jeszcze jedynie szpileczki na nóżki i już byłam w aucie, w drodze do sąsiedniego miasta, na którego obrzeżach biuro miała firma narzeczonego. Planując dalszą częśą‡ wieczoru starałam się nie rozpraszaą‡ tym, że tak krótka spódniczka w samochodzie podsunęła się jeszcze wyżej eksponując w całości nagie krocze wśród kolankami, które z racji pozycji kierowcy w szpileczkach były umieszczone powyżej linii bioder. Byłam w aucie sama i na szczęście inni kierowcy nie wiedzieli jakie widoki ich omijają. Do czasu. Dojeżdżając do skrzyżowania złapało mnie czerwone światło. Zatrzymałam się w sznurku samochodów lewego pasa. „No to w tym momencie postoję” pomyślałam i wtedy spostrzegłam, że moja niespodzianka została odkryta. Stałam w cieniu dużego tira, z którego wysokiej kabiny, lekko wysuniętej do przodu w stosunku do mojego pojazdy samochodowe, wprost w zwieńczenie moich ud wpatrywał się kierowca. Nie był ani zbyt przystojny ani jakoś odpychający, taki przeciętny. Był strasznie zahipnotyzowany widokiem, z lekko rozdziawionymi ustami, a mnie aż przeszedł dreszcz. Nie wykonał żadnego wulgarnego gestu, w sumie to miałam złudzenie, że dosłownie nie szuka mnie spojrzeniem wyłącznie się zachłannie wpatruje w moją nagą cipkę dojrzałe. To było takie dziwne uczucie, czułam jak robię się mokra. Jego pożądliwy wzrok strasznie mnie rozpalał i nie wiedząc dlaczego, i kiedy, rozsunęłam uda szerzej żeby mógł podziwiaą‡ moją nagą muszelkę w całości, i do chce. Nasze spojrzenia się spotkały na chwilę ale śpiesznie wrócił wzrokiem do cipki równocześnie własną ręka sięgając w okolice własnego krocza. Oblizał usta, mi tez zaschło w gardle. Cała drżąc z przejęcia co ja wyprawiam powoli sięgnęłam dłonią i przesunęłam paluszkami po łechtaczce poprzez wargi aż do dziurki, która realnie była już bardzo mokra. Łšliskie paluszki wróciły w górę tą samą drogą, którą tam dotarły. Tak, pan kierowca był wniebowzięty. Widziałam jak ciężko oddycha, obserwowałam ruchy ręki, których znaczenia się mogłam domyślaą‡. Nie widziałam tego, ale wiedziałam, że on w chwili obecnej pociera własnego fiuta. Bardzo mi się podobało to jak go podniecam. Przygryzając wargę ponownie sięgnęłam do muszelki dwoma paluszkami rozchylając wargi aby na chwilę przedstawią‡ temu panu różowiutki środek cipki, strasznie podniecona nie mogłam się dłużej powstrzymywaą‡ i pod tym wygłodniałym, bez przerwy obserwującym wzrokiem zaczęłam śpiesznie pocieraą‡ mój guziczek, sex blondynki co chwila lekko zanurzając paluszek w jamce. Co raz mocniej, co raz szybciej. Pieściłam się oddychając co raz gwałtowniej. Jego ruchy także stały się intensywniejsze. Zamknęłam na chwile oczy wstrzymując oddech marząc o tym jaką rozkoszą było aby poczucie tego obcego, rozpalonego, sztywnego fiuta w naszej gorącej dziurce w chwili obecnej w chwili obecnej.
Myślałam o tym jak aby to było gdyby jego stercząca, niewyżyta pała gwałtownie rozepchała się w spragnionej noce wywołując jeszcze więcej soczków, docierając raz po razie głębiej, mocniej, uwalniając z mego gardła niepowstrzymane jęki, sapiąc do ucha napalonym basem, aż do eksplozji zmysłów, wulkanu nasienia obryzgującego rozpalone wnętrze. Teraz już nie miałam pojęcia co się dzieje dookoła, pieściłam się intensywnie doprowadzając na skraj podniecenia. Wypuściłam wargę z w gronie ząbków i odetchnęłam głośno wchodząc na pulsujący szczyt. W samą porę bo właśnie sygnalizator zamieniał barwę światła żółtego na zielone. Lekko oszołomiona automatycznie wrzuciłam bieg, brunetki nago spuściłam ręczny i ruszyłam rozedrgana w dalszą drogę, słysząc za sobą klaksony popędzające wielkie auto, które wciąż bez ruchu tkwiło w swoim miejscu. Głęboko odetchnęłam próbując się uspokoią‡, w końcu dzisiejszy wieczór miał się dopiero rozpocząą‡.