Spojrzałaś na mnie z błyskiem w oczach

0
965

Spojrzałaś na mnie spośród zaskoczeniem w oczach. „Nigdzie nie pójdziemy, ani Ty ani ja. Coś Ci przyniosłam” – Wręczasz mi do ręki dziwną zielonkawą pigułkę – „Połknij grzecznie tak jak ja to zrobiłam”. W sumie nie sądziłem byś chciała mnie otruą‡ więc połknąłem bez większego wahania myśląc, że to jakaś witamina. W parę chwil przekonałem się, że to coś zupełnie innego. Mój kutas po kilku minutach wzbił się wysoko w górę, w całkowitym oczekiwaniu na zabawę. „Czytałam, że za sprawą temu stoi baaaardzo czasochłonnie, i ego preferuje baaardzo długo”. Po tym bierzesz łańcuszki którymi zwykle Cię wiążę i przyczepiasz mnie zbyt nadgarstki dodatkowo kostki do łóżka. Mój członek twardy dodatkowo sterczący oczekuje na samym środku. Bez przeciągania patrząc mi w oczy siadasz nad poprzednio w rozkroku i pomału się na niego nabijasz. Twój rozkoszny jęk przerywa ciszę nadzieja. Nie muszę czasochłonnie czekaą‡ byś pewnie przyśpieszyła tempa, byłaś strasznie napalona. Posuwałaś się moim kutasem spośród pełną energią. Nie potrzeba było sporo czasu by w końcu Twoją słodką cipeczkę wypełniły mojego gorące płyny. Zaczęłaś słodko zlizywaą‡ paluszkami krople wypływające z między naszych połączonych ciał. „Mmmm jak miło, akuratnie, ze dopiero zaczynamy”. Byłem zadziwiony tymi słowami, aliści po chwili rozumiałem poprzednio jako bardzo serio mówisz. Ujeżdżałaś mnie znowu nie pozwalając na dłuższą przerwę. Mój kutas nie słabł ani przez chwilę, wylewając spośród siebie kolejne salwy spermy równo w Twoją dziurkę. Gdy potrzebowałaś odmiany przekładałaś go do indywidualnej drugiej dziurki. W tym okresie nasza mieszanka Twoich soczków i mojego nasienia wypływały spośród Twojej cipeczki na należący do mnie brzuch. Każdy skok dodatkowo nadziewanie się na mój kończyna w Twojej dupce wylewał kolejną porcję. Jak w końcu dodatkowo Twój dalszy otworek wypełniła moja nasienie, wstałaś i przyklęknęłaś ramię w ramię mnie. Nienaruszony mój kutas był w spermie, soczkach i lubrykacie. Zaczęłaś od czułego pieszczenia go językiem dodatkowo zbierania wszystkiego co na poprzednio było. Mieliśmy nawilżacze w samych słodkawych smakach, na wskroś co ssałaś go z do tej pory większą ochotą. Gdy już był czysty, zajęłaś się Wam co było na moim brzuchu. „Uhhh od razu mi lepiej jako się w taki sposób spośród Tobą porządnie zerżną spośród rana umiłowanie” – Rzuciłaś, rozwiązując mnie i obdarowując miłym pocałunkiem. Potem ubrałaś swój „domowy wygląd zewnętrzny”. Nader krótka i kusa koszulka, trudno zakrywająca Twoją dupcie. Wiedziałem, że mogłem w Ciebie wniknąą‡ ilekroą‡ naszła żeby mnie ochota. Mój kutas nie opadał ani natychmiast, ale wręcz teraz chciałem zjeśą‡ z Tobą bez nerwów śniadanie. „Dzisiaj przyjdzie moja koleżanka i będziemy się podejmowaą‡ w trójeczkę, czeka Cię podwójna jazda, masz coś przeciwko skarbie?”. „Hmmy niech się zastanowię” – Odpowiedziałem – „Powiedzmy, że Twoja koleżanka zacznie od wylizania i possania porządnie Twojej cipki tak bym was słyszał w sypialni, siedząc przy tym w salonie. Gdy poprzednio będzie odpowiednio głośno przyjdę do was, a Państwo zrobicie na rzecz mnie ostry lesbijski parada. Pragnie widzieą‡ wibratorki pieprzące każdą dziurkę, zrozumieliśmy się?”. Zapadła krótka cisza, i Ta iskierka dominacji od razu zmieniła się w słodką uległośą‡. „Z pewnością skarbie, zrobimy wszystko czego sobie zażyczysz.” – odrzekłaś , obdarowując mnie kolejnym pocałunkiem. Jak zeszliśmy w dół do kuchni, zaczęłaś wyjmowaą‡ rzeczy na śniadanie. Pomagałem Wam je zrobią‡. Na nieszczęście myśl o tym jako zabawię się spośród wami obiema w porze wieczoru dodatkowo bezsporne również całą nocna pora, nie dawało mi spokoju. „Ssij” – Powiedziałem trzymając w dłoni wciąż stojącą pałę. Odwróciłaś natychmiast do mnie głowę, albowiem stałaś ślicznie wypięta tyłem. Rozmyślałaś tylko przez chwilę. Potem bez wyrazu odłożyłaś to co w sam raz trzymałaś w rękach, uklęknęłaś przede mną i wzięłaś go głęboko do buzi. Wiedziałaś, że się napalę na wskroś opowieśą‡ o wieczorze. Chyba nawet Tobie na takim zależało. Nie musiałaś robią‡ jego długo, strasznie chciałem wypierzyą‡ Cię w pozostałe dziurki. Wziąłem Cię zbyt rękę dodatkowo dopiero rzuciłem krótko – „Idziemy natychmiast do łazienki” – grzecznie słuchałaś tego co mówiłem. Gdy tylko weszliśmy do łazienki oparłem Cię o przeważający kontuar pod ogromnym lustrem, pokrywającym prawie całą ścianę. Podwinąłem Twoją bluzeczkę zbyt piersi, tak, że zasłaniała tylko Twoje ramiona. Przełożyłem rękę pod nią i chwyciłem Cię dłonią zbyt szyje, przytrzymując a dodatkowo broda w palcach. Nie opierałaś się, wiedziałaś, że chce całkiem przeważaą‡ nad takim w którą stronę patrzysz. Nie czekając długo wszedłem mocno w Twoją dupkę. Zajęczałaś głośno i przeciągle. Wniknąłem w nią nienaruszony do samego końca. Potem przycisnąłem Cię bardzo mocno do siebie. „I teraz patrz bezustannie precyzyjnie jako Cię pierdole, zrozumiałaś? Nie wolno Wam ani natychmiast zamykaą‡ oczu, masz patrzeą‡ jak całe Twoje zgromadzenie podskakuje gdy Cię posuwam”. Wiedziałem, że nie poczujesz się z takim całkowicie odprężona, aliści nie kiedyś poświęcałaś się dla naszej wspólnej radości w taki sposób jak również ja. Pieprzyłem Cię nader mocno a Ty bez przerwy cudownie jęczałaś. Potem przełożyłem kutasa do Twojej drugiej dziureczki w taki sposób żeby dokładnie było go obecnie widaą‡ w lustrze. Potem posuwałem Cię nadal każąc Ci patrzeą‡ jak wnika w Twoją słodką cipeczkę. Obserwowałaś to bezustannie, trzymana przez moje ręce. Skrępowana, cała moja tak jako lubiłem w największym stopniu. W końcu po raz stopniowy spuściłem się w Twoją dziureczkę. Po Ci uśmiechnęłaś się niczym mała diablica dodatkowo dodałaś – „Pamiętaj, że wieczorem będziesz musiał tak wypierdolią‡ sporo dziureczek, zostaw coś na ten czas” – Po czym przeciągnęłaś palcami między płatkami swojej cipeczki i oblizałaś palce tak bym widział jak białawy płyn znika na języku w głębi Twoich gorących ust. PóŁºno zjedliśmy śniadanie i spędziliśmy baaardzo miłą resztę dnia i nocy….

persona póŁºno zamiast wyliczanki w głowie, słyszę dudnienie w piersi. member on podnosi tylko kącik ust[nieee,nie widziałam tego wcale].Rozpoczęcie balu. ten na próbie pokazałabym mu język, stanęłabym na nogę ale obecnie, zwłaszcza postanowiłam poskromią‡ emocje. konto zamiast przelotnego, jakoby obojętnego cześą‡,padłoby nieco zdań, byą‡ może więcej niż nieco. ona stajemy na przeciw, zawadiacki uśmieszek. persona kto wytrzyma dłużej. profil pomału aczkolwiek opanowałam się dodatkowo zrozumiałam,że to co w marzeniach,żyje swoim życiem,i rzeczywistośą‡ jest różna. www nie wiem, koleś, czyli ty sobie magnez w tym miejscu montujesz? Mam jego nieco. on byą‡ może dlatego w tłumie unikamy patrzenia na siebie. ten dystansu dopiero nie ma w naszym spojrzeniu. www teraz to poprzednio czysta wariacja. ona nie, to nie w taki sposób, że jestem miłośniczką różu, to częśą‡ naszej gry, pies z kulawą nogą nas nie zrozumie[spróbuje póŁºniej to wyjasńią‡]. on właściwie rozmawiamy w dwa sposoby. www właściwie rozmawiamy w dwa sposoby. persona dlaczego tak to się potoczyło? Dodatkowo czyli generalnie mogło egzystowaą‡ w inny sposób? Czyli to całośą‡ od razu było skazane na taki rozwój wydarzeń? Mijamy się omal codziennie aliści udajemy, że się nie widzimy,rzucamy dobre imię,albo dodatkowo nie.Dlaczego tak wiele wskazywało na to, że to nie jest dopiero luŁºna znajomośą‡. ona wiedziałam.Obecnie poprzednio pragnie mi się śmiaą‡. konto podoba mi się. ten sam na osobiście w inny sposób rozmawiamy. profil wiedziałam.Teraz poprzednio preferuje mi się śmiaą‡. persona przy każdym przejściu zaglądałam mu uparcie w oczy. www póŁºniej zamiast wyliczanki w głowie, słyszę dudnienie w piersi. www to się nie wydarzy. profil uwielbiałam tę cichą walkę,która toczy się nie tylko obok okazji poloneza. konto nie wiem, koleś, czy ty sobie magnez w tym miejscu montujesz? Mam tego nieco. member martwię się w wyższym stopniu tym,że nie wiem gdy nastąpi jej rozstrzygniecie tutaj z jakiego powodu Państwo zachowujecie się jako pociech? Z jakiego powodu ciągle się nimi sugerujesz? Wiem, że gdyby nie było świadków, nie udawałbyś, ze mnie nie widzisz. konto wiesz, że masz za wielkie powodzenie w gronie gaik, nie wiem co one w Ci widza. persona kto wytrzyma dłużej. ona widzę cie tym jakim chciałabym ujrzeą‡. ono a ty co im mówisz? Wiem, że mówisz.